Tysiące sprzedanych filmów rocznie
Przedmiotem badań była sprzedaż polskich filmów krótkometrażowych i animowanych w latach 1964–1986 za granicę. O sukcesie rynkowym świadczy liczba transakcji, sięgająca nierzadko ponad tysiąca rocznie. Według Oliwii Nadarzyckiej to bardzo dobry wynik, świadczący o tym, że animacje z czasów PRL-u radziły sobie świetnie na rynkach zagranicznych, co powinno być powodem do zadowolenia wśród miłośników polskich bajek.
Różnice w zainteresowaniu na rynku zagranicznym
Najwięcej odbiorców polskich kreskówek można było znaleźć m.in. w Iranie, Iraku, Kanadzie, Stanach Zjednoczonych i Syrii. W krajach socjalistycznych, takich jak NRD, Bułgaria, Węgry, Rumunia czy Czechosłowacja, zainteresowanie było relatywnie mniejsze. Przyczyną takiego stanu rzeczy był szybszy rozwój telewizji i technologii w państwach z pierwszej wymienionej grupy.
Dlaczego świat pokochał polskie bajki?
Do najbardziej znanych na świecie tytułów należały: Przygody Bolka i Lolka, Reksio, Zaczarowany ołówek oraz Pomysłowy Dobromir. Zapotrzebowanie na programy dla dzieci było ogromne, a polskie produkcje idealnie je zaspokajały, ponieważ były pozbawione przemocy, a wiele z nich nie zawierało dialogów ani lektora, co ułatwiało ich dystrybucję bez konieczności tłumaczenia.
Polskie filmy animowane często były tworzone jako serie, a nie klasyczne seriale – każdy odcinek funkcjonował jako osobna całość. Dzięki temu można było nabywać pojedyncze epizody, bez konieczności zakupu całego sezonu, co również sprzyjało sprzedaży.
Od Reksia do Bruce’a Lee – handel, który się opłacał
Cena kreskówek zależała od kilku czynników: odbiorcy, liczby sprzedanych odcinków oraz roku transakcji. Ciekawostką jest, że sprzedaż polskich filmów animowanych umożliwiła Polsce zakup filmów z Brucem Lee! To według badaczki świadczy o wartości tych transakcji i ich znaczeniu dla ówczesnego rynku filmowego.
Oliwia Nadarzycka podkreśla swoją dumę z sukcesu i międzynarodowej rozpoznawalności polskiej animacji. Obejrzyj wystąpienie Oliwii, ramach sesji „Popularyzatorium” podczas tegorocznej konferencji PROM „Popularyzacja w akcji! Droga do otwartości i dostępności nauki” i dowiedz się więcej.
Redakcja: Michał Gruda i Małgorzata Jasińska (Centrum Współpracy z Otoczeniem i Społecznej Odpowiedzialności Uczelni)